prąd
Zapuściłam nieco ten dziennik. Nie dopisuje wolny czas. Ale na działce pojawił się w końcu PRĄD. I od razu poszła w ruch pompa do wody bo w studzience staw. Zakręcone teraz wszystkie zawory i byle do wiosny.
Zapuściłam nieco ten dziennik. Nie dopisuje wolny czas. Ale na działce pojawił się w końcu PRĄD. I od razu poszła w ruch pompa do wody bo w studzience staw. Zakręcone teraz wszystkie zawory i byle do wiosny.
cudnie tak powspominać słońce, zieleń... a teraz za oknem horror i jeszcze te temperatury zapowiadane na ten tydzień? minusowe!
Roślinki przygotowane, otulone , obsypane, tylko ja nie przygotowana do nadejścia zimy a podobno ta w tym roku ma być straszna. BRR...
Zatem pozdrawiam wszystkich cieplutko. Byle do wiosny.
Napiszcie proszę czy za tynki 11 zł m2 to dobra cena i prąd 25 zł za punkt.
Naturalnie bez materiału.
Wczoraj byłam na działce i tak cholernie wiało ze postanowiłam zabić okna dechami i folią. Po paru minutach zrobiło się całkiem fajnie w środku, i rozmarzyłam się kiedy tak będe mogła juz spokojnie posiedzieć w swoim salonie . wydaje mi się to takie odległe.
Opadły liście z drzewek, ale kwitną mi nadal kwiatki, i azalia się obudziła i wypuszcza pąki kwiatowe, niezły numer. Wszystko otuliłam stroiszem, podsypałam korą i czekam na wiosnę z utęsknieniem. Zdjęć nie ma bo lało jak z cebra. Za to przypomnienie lata.
Pomału się przyzwyczajam do widoku mojego nieszczęsnego dachu, nic innego mi nie pozostało. Wiem i pocieszam się tym że nie ja jedna borykam się z problemem fuszerek i ekip które podchodzą do tematu" nie moje nie ja płacę więc co mi tam".
Dach już zamontowany, myślałam nad oknami jeszcze w tym roku, ale się waham. Obawiam się złodziei.Podpowiedzcie, jak w miarę bezpiecznie je zamontować , tak coby nikogo nie kusiły.Może jakiś patent ktoś fajny ma. Z góry dziękuję.
taki piękny( dla mnie) ma kolorek mój dach. Reszty nie pokażę bo wstyd.
Pomóżcie jak załatać takie boby:
czy w to miejsce jako łata powinna pójść membrana? takich niespodzianek mam kilka i obawiam się że będzie mi to podciekać na wełnę.