jesienna słota
Data dodania: 2010-11-07
Wczoraj byłam na działce i tak cholernie wiało ze postanowiłam zabić okna dechami i folią. Po paru minutach zrobiło się całkiem fajnie w środku, i rozmarzyłam się kiedy tak będe mogła juz spokojnie posiedzieć w swoim salonie . wydaje mi się to takie odległe.
Opadły liście z drzewek, ale kwitną mi nadal kwiatki, i azalia się obudziła i wypuszcza pąki kwiatowe, niezły numer. Wszystko otuliłam stroiszem, podsypałam korą i czekam na wiosnę z utęsknieniem. Zdjęć nie ma bo lało jak z cebra. Za to przypomnienie lata.